#liczysiękażdywłos

Afrodyzjaki kulinarne idealne na… Walentynki!

Walentynki to jeden dzień w roku, kiedy warto znaleźć odrobinę czasu na siebie nawzajem. Niekoniecznie trzeba rezerwować stolik w restauracji, gdzie wokół będzie mnóstwo ludzi świętujących walentynki. Warto zrobić coś samemu w domu. Jeśli już decydujecie się na gotowanie – sięgnijcie po afrodyzjaki. Które produkty wybrać? Poniżej kilka propozycji.

Winny wstęp

Nic tak nie pobudza zmysłów jak… czerwone wino! Warto wspomnieć o tym na początku, ponieważ nie jest potrawą samą w sobie. Stanowi doskonały dodatek do walentynkowego posiłku. Lampka czy dwie doskonale wyostrza zmysły i wzmacnia pożądanie.

Coś konkretnego

Afrodyzjaków nigdy za mało, więc by jeszcze bardziej pobudzić miłosne uniesienia, warto przygotować danie z… krewetek! Zawierają cynk, selen i witaminy E, dzięki czemu wspomagają pracę przysadki mózgowej, która odpowiedzialna jest za wydzielanie hormonów płciowych. Przyrządzanie jest banalnie proste! Wystarczy, że rozgrzejemy patelnie, rozpuścimy na niej masło, dodamy czosnek i surowe krewetki. Smażymy do uzyskania lekko różowego zabarwienia i voila!

Deser dla łakomczuchów

Tutaj swoich faworytów znajdą zarówno miłośnicy słodkości jak i Ci na diecie. Chociaż nie ukrywajmy – kilka razy do roku można z niej zrezygnować, zwłaszcza dla afrodyzjaków! Nie wszyscy wiedzą, ze czekolada oprócz pobudzania endorfin ma za zadanie pobudzić zmysły. Jeśli Was przekonaliśmy – wybierzcie czekoladę. Niekoniecznie musimy jeść ją w klasycznej wersji. Można przyrządzić słodki napój czekoladowy na bazie śmietanki. Wystarczy, że ją podgrzejemy i rozpuścimy dwie tabliczki czekolady (by nie było za słodkie, warto dać jedną gorzką). Po uzyskaniu jednolitej konsystencji, wlewamy całość do szklanki i dodajemy ulubionej konfitury, odrobina rumu i mamy pyszny deser.

Owocowe inspiracje

Cukier to cukier, nawet ten w owocach w nadmiarze nie będzie „fit”. Ale jeśli ktoś woli taką formę deseru, to jest wiele opcji! Przede wszystkim truskawki. Są one świetnym afrodyzjakiem. Dlatego warto pokusić się o inne owoce. Dobrym zamiennikiem będzie ananas, który przez swoje właściwości, rozkurczy naczynia krwionośne rozpali pożądanie od wewnątrz. Skoro już wiecie, co jeść, to warto pokusić się o przyrządzenie romantycznej kolacji, prawda?

   
Podziel się: